Hej! Dzisiaj ostatni dzień rekolekcji. Ostatni dzień kiedy nie trzeba odrabiać lekcji i godzinami się uczyć. Ostatni dzień wielkiej nudy... Czemu nuda? Bo skończył mi się mój zapas modeliny :((
Jestem w trakcie szykowania dla was tutorialu. Podpowiem, że jest on związany ze zbliżającymi się świętami ;)
Już dawno ulepiony naleśniczek :)
(jak ja nie lubię fotografować pierścionków! Dlatego zdjęcia wyszły nie za ładnie :( ) Naleśnik z truskawkami i dżemem i z bitą śmietaną- udało mi się modelinę wycisnąć w końcu przez tylkę ;D
uroczy ;)
OdpowiedzUsuńja rekolekcje miałam juz 2 tygodnie temu i niestety po lekcjach..
fajny :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje! Zdjęcia nie są złe!
OdpowiedzUsuńjak się jest na diecie to robienie albo noszenie takiej biżuterii chyba odpada...
OdpowiedzUsuńja od samego patrzenia mam ochotę na naleśniki :D
Strasznie fajny :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne. :)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka na takie naleśniczki:)
OdpowiedzUsuń